Malowanie po numerach

Dzieło sztuki dla każdego

Mona Lisa Leonarda da Vinci u mnie w domu? Kto by nie chciał? Ja chciałam, więc ją sobie narysowałam a dokładniej pokolorowałam farbkami. Malowanie po numerach to sposób na stworzenie dzieła sztuki. Malarz ze mnie kiepski, chociaż pamiętam, że w szkole podstawowej całkiem dobrze szło mi malowanie martwej natury. Niestety nigdy nie poszłam tą drogą i nie rozwijałam swoich umiejętności.

Lubię za to kolorować obrazki, jest to bardzo wciągające i odstresowujące zajęcie. Zazwyczaj wybierałam kolorowanki dla dorosłych ale ostatnio stwierdziłam, że wypróbuję coś nowego. Malowanie po numerach ale farbkami. Chyba każdy z nas w dzieciństwie się w to bawił. Pokoloruj odpowiednio numerki a otrzymasz obrazek. Oczywiście była to uproszczona wersja z kilkoma kolorami i najważniejsze w tym zadaniu było nie wychodzenie za linie. Zajęcie idealne dla kilkulatków.

Myślałam, że malowanie po numerach farbkami też będzie proste. Trochę się zdziwiłam. Pola do kolorowania często są tak małe, że ciężko trafić pędzelkiem. No i trzeba czasem wyjść za linie, żeby kolory ładnie się złączyły.

Gdzie kupić zestaw do malowania po numerach

Duży wybór obrazów do kolorowania jest na allegro ale postanowiłam poszukać ich na Aliexpress. Mimo konieczności zapłaty podatku a czasem też kosztów wysyłki i tak jest taniej niż na Allegro. A wiadomo po co przepacać jak chce się coś spróbować i nie wiadomo czy się spodoba. Minusem zamawiania na Aliepress jest czas oczekiwania, chociaż tutaj wyniósł on tylko dwa tygodnie. Za obraz wielkości 40×50 cm zapłaciłam około 30 zł.

W zestawie znajduję się obraz z ponumerowanymi polami do kolorowania, ponumerowane farbki w paskach po 5 szt oraz trzy pędzelki, z których jeden mogłyby być troszkę cieńszy. Zanim zaczniecie pracę warto przygotować sobie pojemnik z wodą oraz chusteczkę do wycierania pędzelków. Ja zamówiłam obraz bez ramy, co nie było dobrym pomysłem. Następnym razem zamówię z ramą, obraz jest wtedy ładnie naciągnięty i łatwiej się maluje. Można taki pokolorowany obraz od razu powiesić na ścianie a tak to trzeba kupować oddzielną ramkę. No chyba, że ktoś maluje do szuflady to nie ma co przepłacać i kupować z ramką.

Malowanie po numerach

Samo malowanie po numerach jest bardzo przyjemne. Wybierasz farbkę i szukasz pola z numerem wydrukowanym na farbce. Niestety niektóre pola są tak malutkie lub tak cienkie, że widać nadrukowanego numeru i trzeba się domyślić jaki kolor najbardziej będzie pasował. Trzeba także uważać, bo często pole ma dużo rozgałęzień a numer wydrukowany jest tylko w jednym miejscu. I tak jak pisałam wcześniej można trochę wychodzić za linię, da to ładne połączenie kolorów. Kolejną sprawą na którą powinniśmy uważać, to dokładne zamalowywanie pól. Do kolorowania używamy samej farby, nie rozcieńczamy jej. Woda służy tylko do mycia pędzelków. Po każdym myciu należy pędzelek dokładnie osuszyć. Jeśli użyjemy za mało farby, powstaną białe kropki. Płótno jest porowate i farba trochę się wchłaniana.

Moja opinia

Malowanie po numerach to świetny sposób na relaks. Mnie osobiście bardzo wciągnęło. Nie mogłam się doczekać aż skończę kolorować całość i zobaczę końcowy efekt. Byłam bardzo ciekawa czy to co zrobiłam będzie przypominało to co było jako wzór. Byłam pozytywnie zaskoczona tym co wyszło. Oczywiście nie obyło się bez błędów, wiem co muszę następnym razem poprawić. Tak, bo na pewno nie był to pierwszy i ostatni raz. Malowanie po numerach jest stosunkowo łatwe, nawet dzieci sobie z tym poradzą. Kupujcie, malujcie i bawcie się dobrze.

Mona Lisa z kotem

Wybór wzoru był bardzo prosty. Uwielbiam koty, jak tylko zobaczyłam ten obraz to wiedziałam, że muszę go mieć.

Bookmark the permalink.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *