Chusta – pokaz prac

Dzisiaj chciałabym przedstawić kilka prac a konkretniej kilka chust. Wykonałam je już dawno ale nie miałam czasu na ich pokazanie.

Galeria chust przedstawia prace wykonane na podstawie różnych schematów, z różnych włóczek. Każda chusta jest inna, niepowtarzalna. Zapraszam do oglądania.

Chusta z włóczki ombre

Pierwsza chusta w Galerii chust to moja ulubiona, którą bardzo często noszę. Jest idealna zarówno na chłodniejsze jak i cieplejsze dni.

Chusta powstała z włóczki YarnART Flowers kolor 289. Włoczka jest dość popularna. Można ją kupić np. TUTAJ. Włóczka jest bardzo miła w dotyku, można ja prać w 40 C. Skład to 55% bawełna, 45% poliakryl. Przerabia się ją bardzo fajnie, jest dobrze skręcona. Ja użyłam szydełka 3mm, takie jest zalecane ale trochę większym też można.

Włóczkę dostałam jako prezent urodzinowy. Bardzo się ucieszyłam, bo lubię takie kolory. Jednak niewielki problem był z długością motka. 1000 m wydawało mi się mało ale postanowiłam poszukać w intrenecie jakiegoś wzoru, który byłby mało „włóczkochłonny”. Znalazłam go na stronie lilopi.pl, wzór nr 8 „Chusta w muszelki „ i to był strzał w 10. Chusta prezentuje się ciekawie a do tego ma spore wymiary aż 210 cm na 80 cm

Chusta z resztek włóczek

To jest moja pierwsza chusta zrobiona na szydełku, już nie pamiętam ile lat temu ale na pewno dawno. To były czasu kiedy włóczkę na prace pozyskiwała dla mnie mama z z lumpeksów albo od znajomych. Plusem była cena, bo takie włóczki kosztowały grosze, minusem przeważnie były to pojedyncze motki a czasem nawet jeszcze mniejsze ilości.

Ta chusta powstała właśnie z takich resztek. Różowa część składa się z dwóch rodzajów włóczek, kolor jest bardzo zbliżony dlatego na zdjęciu tego nie widać. Po przerobieniu tej części uznałam, że chusta jest trochę za mała i dorobiłam pozostałe dwa kolory. Włóczka to na pewno akryl ( jest najtańszy). Wzór zaczerpnięty z internetu. Niestety nie pamiętam jakich była wymiarów, bo już dawno jej nie mam. Powędrowała na aukcję charytatywną z czego jestem bardzo dumna , bo komuś się spodobała i równocześnie wspomogła finansowo zbiórkę.

Chusta żółto-niebieska

Włóczkę zakupiłam w sklepie Zakręcone Motki. Była to bardzo szybko podjęta decyzja. Wybuchła wojna na Ukrainie i sklep postanowił zorganizować zbiórkę na pomóc osobom poszkodowanym. Cały zysk ze sprzedaży tej włóczki został przeznaczony na zakup środków opatrunkowych i lekarstw.

Włoczka to Ombre Yarn nr B295, cztery nitki, 1570 m, można ją kupić TUTAJ. Skład jest bardzo dobry, 50 % bawełna, 50% akryl. Motek można samemu skomponować, wybierając długość, ilość nitek, może być dodatkowo wpleciony lurex, odpowiednio nakręcony, z dodatkiem ostatniego koloru, gdyby zabrakło na wykończenie pracy. Zalecane szydełko przy 4 nitkach to rozmiar 2-5. Ja przerabiałam 4. Chusta z włóczki 4 nitkowej wyszła dość gruba, polecam jednak robić z 3 nitek.

Wzór to Medeina zakupiona od Matki Dziergającej . Robi się go bardzo prosto, nie wymaga dużych umiejętność, odpowiedni nawet dla osób początkujących. Wzór jest dość gesty, sporo włóczki się zużywa.

Chusta ma już nowego właściciela. Podarowałam ją koleżance, która zawsze wspiera mnie w mojej pasji. Bardzo spodobała jej się kombinacja kolorów oraz wzór, dlatego bez zastanowienia postanowiłam przekazać jej chustę.

Chusta z wykończeniem

To kolejna chusta zrobiona z tego co miałam. Nie kupowałam specjalnie włóczki. Znalazłam w swoich zapasach fajną bordową włóczkę. Kolor nie jest jednolity, jest wpleciona delikatnie cieniowana nitka. Na zdjęciach tego nie za bardzo widać. Skład nieznany ale podejrzewam, że akryl z domieszką bawełny, bo w dotyku jest bardzo przyjemna. Oczywiście trochę mało było tej włóczki, wiec postanowiłam dokończyć biała. Biała to 100% akryl. Wyszło nawet ciekawie.

Wzór to Kokietka autorstwa Julity Janickiej JulitkoweSprawki. Wzór dla osób które już trochę szydełkują.

Chusta powędrowała do osoby która wygrała licytację charytatywną na bazarku dla Marianki chorej na SMA. Zachęcam to zajrzenia na bazarek może spodoba Wam się jakiś przedmiot a każda dodatkowa złotówka pomoże w walce o zdrowie.

Chusta Serce

Kolejny wzór od JulitkowychSprawek, tym razem Serce Oceanu. Przepiękny wzór, wymaga nie małej wprawy. Ale nie ma co się zniechęcać każdy zakupiony wzór jest bardzo dobrze rozpisany, z różnymi wskazówkami, szczególnie przy trudniejszych elementach. Jeśli lubisz wyzwania i chcesz nauczyć się czegoś bardziej skomplikowanego to polecam ten wzór. Nie powiem, bo kilka razy musiałam pruć i robić od nowa ale gotowe dzieło cieszy bardzo.

Ciekawa jest też włóczka, nie mam pojęcia jaka firma ją wyprodukowała, skład to na pewno jakaś mieszanka bawełny. Włoczka jest płaska ( nie widać skrętu nitek) i lekko elastyczna. Może macie pomysł co to może być?

Chusta tak mi się spodobała, że postanowiłam ją sobie zostawić. Nie wyszła duża, więc idealnie pasuje, żeby ją założyć pod kurtkę, te większe chusty trzeba nosić na kurtce.

Chusta dla początkujących

To już ostatnia chusta do prezentacji. Wzór znalazłam w intrenecie. Szukałam czegoś prostego, co będzie się łatwo i przyjemnie robiło oraz nie trzeba będzie dużo liczyć oczek. Znalazłam wzór na stronie robootkomania. Chusta nazywa się Half granny square. Robi się go bardzo prosto. Wzór idealny dla osób początkujących które chciały by stworzyć coś fajnego. Polecam, spokojnie można przerabiać chustę i w tym samym czasie obejrzeć jakiś film.

Chusta zrobiona z włóczki akrylowej. Nie przepadam za tym rodzajem włóczki, wolę różnego rodzaju domieszki. Tą akurat zakupiłam od koleżanki bo bardzo atrakcyjnej cenie, podobał mi się jej kolor. A jak już ją miałam to kombinowałam co można z niej zrobić. Taka lekka, ażurowa chusta wydawała mi się idealna. Wyszło lepiej niż myślałam.

Chusta powędrowała na kolejną licytacje na bazarek dla Marianny i zdobyła nowego właściciela z czego jestem bardzo dumna. Nawet dostała prywatną wiadomość z podziękowaniem i informacją, że chusta bardzo się podoba.

Bookmark the permalink.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *